Tydzień Bibliotek to dla wszystkich miłośników książki i literatury wydarzenie ważne i obowiązkowe. Nie może podczas jego obchodów zabraknąć spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki. Wśród pięknych i pachnących bzów, z filiżanką białej wonnej herbaty i smakowitym ciastem, (które przyniosła pani Bożena), rozpoczęła się dyskusja.

 


Z książką Mariana Pilota „Pióropusz” wiązałyśmy wielkie nadzieje na wspaniałą lekturę, gdyż autor jest laureatem prestiżowej nagrody „Nike”. Wielkie było nasze rozczarowanie. Po niezwykłym opisie z tyłu okładki i przychylnych recenzjach spodziewałyśmy się wielkiej literatury tymczasem przyszło nam się zmierzyć utworem, którego forma przerosła treść. Książka opowiada historię powojennej wsi polskiej, główny bohater za sprawą prezentu od ojca – kradzionego pióra i splotu wydarzeń wiąże swe życie ze słowem pisanym.


Próbie czytania – nie sprostałyśmy, wszystkie. Książka ta przeznaczona jest dla znawców, pasjonatów i wytrwałych. Reszta powinna sobie „Pióropusz” odpuścić.


Na koniec nasuwa nam się jedna uwaga – nagroda nie czyni z książki dzieła, które warto polecić a z człowieka, który ją dostał wielkiego pisarza.

KG