W atmosferze rozmarzonego spokoju rozpoczęło się pierwsze w tym roku spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w przybysławickiej bibliotece. Przy filiżance parującej herbaty z pachnącą szarlotką na stole i kruchym chrustem zebrane klubowiczki rozpoczęły dyskusję nad książką Katarzyny Enerlich „Czas w dom zaklęty”.

Mimo, że pogoda  nas nie rozpieszczała, podmuchy zimnego  wiatru,  marznący deszcz i śliskie ulice, dały się wszystkim we znaki, jednak klubowicze węgrzeckiego DKK  jak zwykle nie zawiedli.


Niezwykle miła była  atmosfera pierwszego,  w nowym 2014 roku, spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki. Na stole piękny obrus, świąteczne stroiki, świece, pachnące lukrowane pierniczki, wspaniałe - wprost rozpływające się w ustach, jeszcze cieplutkie ciasto z jabłkami i orzechami (Tereniu serdecznie dziękujemy) i domowy chleb z chrupiącą skórką (dziękujemy zawsze niezawodnej Eli). A chleb był niezwyczajny – bo z dodatkiem mąki jaglanej i żurawiny. Wierzę, że i cały rok będzie taki nadzwyczajny i pełen miłych niespodzianek.  


W świątecznym nastroju i w blasku świec w bibliotece w Węgrzcach tradycyjnie  spotkali się w tym roku po raz dziesiąty, członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tym razem dyskusja dotyczyła  książki  Katarzyny Enerlich pt. „Czas w dom zaklęty”.


Cudowna była scenografia ostatniego już w tym roku spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki, co prawda wymuszona nieco zbliżającymi się świętami, ale przecież nie wszędzie te spotkania mają taki klimat. Cudowny był poczęstunek przygotowany zarówno przez dyrektora biblioteki jak i wszystkie bez mała klubowiczki. Czegóż na tym stole nie było: lukrowane pierniczki, makowiec, pischinger, cwibak, piernik, domowe ciasto  z jabłkami (p. Mario dziękujemy za przepis!), a nawet rozpływający się w ustach chleb wykonany własnoręcznie przez Martę – pychota! A do tego gorąca herbata z cytryną i …niespodzianki.

W środę 11 grudnia standardowo o godzinie 17.30 rozpoczęło się ostatnie w tym roku spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Odświętnie przystrojony stół kusił piernikiem w czekoladzie i aromatyczną herbatą z cynamonem, goździkami, i nutą pomarańczy. Ale zanim na dobre pochłonie nas atmosfera Świąt Bożego Narodzenia czas podzielić się przemyśleniami na temat książki Danki Braun „Historia pewnego związku”.


Środa wieczór godzina 17.30, ciemno i zimno. Z okien Biblioteki w Przybysławicach bije jasne światło, zaczyna się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Na stole leży kryształowa kula, pająk, karty, płonące świece i parująca herbata. W najbliższą sobotę przecież andrzejki. A dziś wśród nas gości „Wyjący młynarz” główny bohater książki Arto Paasilinna.


Dnia 26 listopada w naszej bibliotece odbyło się kolejne spotkanie w ramach Dyskusyjnego Klubu KsiążkiTym razem pasjonaci czytania  podjęli dyskusję na temat przeczytanej  książki  pt.„Prawdziwe wspomnienia Mali K.” autorstwa amerykańskiej pisarki Adrianne Sharp.


„O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...”

Leopold Staff

Za nic mając kilkudniową już jesienną pluchę, nasza książnica wypełniła się wczoraj światłem,  kolorami jesiennych liści i dyniami. W tak pięknych okolicznościach, wprawdzie nie przyrody ale biblioteki, odbyło się listopadowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. 


Chociaż z ciemnego jak atrament nieba spływały na ziemię strugi zimnego deszczu, jednak panie z Dyskusyjnego Klubu Książki niestrudzenie przybyły na spotkanie do Biblioteki w Przybysławicach. Rozgrzane filiżanką gorącej herbaty przystąpiły do żywej dyskusji na temat książki Michała Dąbrowskiego „Dłoń”.