„W książce to tylko znaleźć może człowiek, co ma w sobie”
Józef Ignacy Kraszewski

Tak cudownego spotkania z przedszkolakami nie było już dawno. Dzieci słuchały opowiadania jak urzeczone, w ciszy i skupieniu. Nawet największe rozrabiaki, które jak wiemy zdarzają się w każdym przedszkolu, dzisiaj siedziały bez ruchu, choć opowieść o jeżu do najkrótszych nie należała. To jest właśnie magia książki, dobrej książki, odpowiednio skierowanej do odbiorcy. Brawa dla autora Stefano Milu, bowiem to już drugie jego opowiadanie po „Małym smoku Fumino”, czytane w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki Przedszkolak.

 „Przygody jeża Serafina” to opowieść o przyjaźni, ale takiej prawdziwej. Historia kulejącego jeżyka, który zostaje przyjacielem królika o imieniu Bik. Kiedy przyjaciel zapada na ciężką chorobę, dzielny, mały jeżyk nie zważając na swoje kalectwo wyrusza nocą, podczas ogromnej burzy, na szczyt wielkiej góry w poszukiwaniu cudownego krzaka, bowiem tylko to lekarstwo może uzdrowić małego królika.

Opowiadanie kończy się oczywiście wyleczeniem obydwu przyjaciół, a o pięknym wyczynie Serafina długo jeszcze rozmawiały dzieci z grup VII i VIII pod opieką pp. Anny Warneckiej i Anety Gumuli. Swoje wrażenia z lektury przedszkolaki przeniosły na papier, tworząc barwne ilustracje, które zdobią teraz hol biblioteki.

Po tradycyjnym już pozowaniu do zdjęcia dzieci otrzymały w pełni zasłużone nagrody i zapewniły, że niedługo odwiedzą bibliotekę w Zielonkach, w czasie trwania majowego Tygodnia Bibliotek.

Kochani czytajmy dzieciom, one tego naprawdę bardzo potrzebują, choć może nie zawsze o tym mówią…

JR