Szanowni Państwo, jubileuszowy program Dyskusyjnych Klubów Książki Dobre Książki i Kawa z.... trwa. Najbliższe spotkania już 4 i 5 lipca w Bydgoszczy i Rzeszowie, z Richardem Paulem Evansem, który pierwszy raz gości w Polsce.
Tymczasem ruch społeczny, bo trudno fenomen DKK nazwać inaczej, trwa i rozwija się. Dyskusyjne Kluby Książki, które co rusz, zwłaszcza latem, wychodzą z bibliotek po raz pierwszy pojawią się na festiwalu muzycznym i to od razu na tym największym – na gdyńskim Open’erze, gdzie Instytut Książki, wspólnie z radiową Trójką i organizatorem festiwalu utworzył bibliotekę. Dzięki uprzejmości zaprzyjaźnionych wydawców udostępnimy czytelnikom tysiąc książek. Co jest liczbą o tyle symboliczną, że właśnie zaczął działać TYSIĘCZNY klub. Co to znaczy? To znaczy, że w Dyskusyjnych Klubach Książki spotyka się około, nikt tego nie wie na pewno, dwanaście tysięcy czytelników. To trochę mniej niż kibiców na stadionie narodowym, ale spotkania DKK odbywają nieskończenie częściej i bez przerwy. Sezon na czytanie trwa cały rok!

Ten tysiąc jest umowny, bo lada moment klubów może być tysiąc jeden, albo tysiąc dziesięć, czy nawet tysiąc sto. Jednak elegancja tej liczby, jej krągłe trzy zera wprawiają nas w radosny, by nie powiedzieć euforyczny nastrój. Dlatego postanawiamy co następuje:

  1. Rozesłać do klubów pierwszą ankietę, by dowiedzieć się więcej o rzeszy ludzi, która z powodzeniem przeprowadziła coś co można nazwać czytelniczą rewolucją dnia codziennego.

  2. Otworzyć nową stronę internetową DKK – ładniejszą i bardziej funkcjonalną.

  3. Uruchomić jeden zbiorczy (dla wszystkich DKK) profil na Facebooku. Wiemy, że to narzędzie nie wszystkich przekonuje, a wśród braci czytelniczej jest facebookowych sceptyków pewnie więcej niż gdzie indziej, ale niech to będzie miejsce natychmiastowej komunikacji.

  4. Przeszkolić stu moderatorów klubów dziecięcych i młodzieżowych, by zarazili książkami kolejny tysiąc czytelników.


Kolejne spotkania autorskie z cyklu Dobre Książki i Kawa z... już jesienią. I jedna sugestia na lato: na plaży o książkach rozmawia się równie dobrze jak w bibliotece.

 

 

Więcej o Dyskusyjnych Klubach Książki:

 

Pomysł

Pomysł na stworzenie polskiej wersji popularnych na świecie reading clubs zrodził się w 2007 roku w wyniku wspólnych rozmów Instytutu Książki i British Council, które doprowadziły do szkoleń dla bibliotekarzy i powstania pierwszych klubów. Już dwa lata później regularnie działało ponad 440 klubów w całej Polsce. Klubów tych ciągle przybywa (w ostatnim roku 171).

 

Liczby

 

Dziś Dyskusyjnych Klubów Książki jest już 1000. W tym ponad 300 to kluby dla dzieci i młodzieży. Działają też kluby dla niepełnosprawnych (dorosłych i dzieci). Dyskusyjne Kluby Książki działają w bibliotekach (małych i dużych) w całej Polsce, w tym w bibliotekach dość nietypowych – jak chociażby kluby w zakładach karnych.

Władza spoczywa w rękach klubowiczów

Działalność jest koordynowana przez inicjatora programu – Instytut Książki – i przez koordynatorów wojewódzkich, ale cała władza spoczywa w rękach klubowiczów. To oni wybierają książki i to oni decydują o programie spotkań autorskich. Bo klubowicze spotykają się, by wspólnie porozmawiać o przeczytanych książkach oraz poznać swoich ulubionych autorów.
       W ramach DKK tylko w 2011 roku odbyło się 914 spotkań autorskich. Gościli na nich m.in. Grażyna Bąkiewicz, Marcin Pałasz, Paweł Beręsewicz, Joanna Olech, Marta Fox, Mariusz Szczygieł, Maria Czubaszek, Barbara Kosmowska, Jacek Hugo-Bader, Wanda Chotomska, Michał Ogórek, Jacek Dehnel, Andrzej Stasiuk, Grzegorz Kasdepke, Artur Andrus, Jarosław Kret, Ewa Ostrowska, Kazimierz Szymeczko, Michał Rusinek, Mariusz Czubaj, Jasiek Mela, Wojciech Tochman, Małgorzata Gutowska-Adamczyk, Anda Rottenberg, Tadeusz Słobodzianek, Ignacy Karpowicz, Antoni Libera, Izabela Sowa, Małgorzata Kalicińska i Hanna Kowalewska.

Popularność DKK rośnie


Poza bibliotekami DKK obecne są też w sieci WWW. Niemal wszystkie kluby prowadzą własne strony internetowe czy blogi. Strony poświęcone DKK prowadzą także wszystkie biblioteki wojewódzkie – koordynatorzy programu.

W działalność Klubów włączyli się też wydawcy, m.in.: Znak Literanova, Świat Książki, Czarne, Karakter, Otwarte, Wydawnictwo Literackie, Czytelnik, Muza, W.A.B., Akapit-Press, Zysk, Prószyński – którzy są fundatorami nagród w comiesięcznym konkursie na recenzje książkowe wydawnictwa.

O spotkaniach klubowych i spotkaniach autorskich zaczęło być głośno nie tylko w środowisku ludzi książki, ale również w mediach, które zauważyły, że obok spadających wyników czytelnictwa są też rosnące wyniki czytelnictwa zaangażowanego, głębokiego, słowem: dyskusyjnego. W numerze „Wysokich Obcasów” z 17 grudnia 2011 ukazał się artykuł zatytułowany Potrzeba stolikowa opowiadający o dwóch klubach działających w województwie mazowieckim. Autor reportażu pisał: „Wszystko to wygląda na cuda, lecz daję głowę, że cuda prawdziwe”.

Więcej informacji: www.instytutksiazki.pl