19 maja przybysławicka bibliotekarka złożyła wizytę podopiecznym Środowiskowego Domu Samopomocy w Woli Zachariaszowskiej. Podczas majowego spotkania rozmawiano o uczuciach i emocjach.
19 maja przybysławicka bibliotekarka złożyła wizytę podopiecznym Środowiskowego Domu Samopomocy w Woli Zachariaszowskiej. Podczas majowego spotkania rozmawiano o uczuciach i emocjach.
Panowanie nad emocjami nie jest wcale łatwą sztuką. Bardzo ważne jest, aby potrafić nazwać towarzyszące nam emocje i sytuacje, które przyczyniają się do ich powstania. Podopieczni ŚDS-u opowiadali o swoich doświadczeniach i starali się stworzyć „receptę” na złość i smutek.
Zarówno według wszystkich Pań jak i Panów należy wziąć kilka głębokich oddechów, pójść na spacer i odprężyć się. Czasami także bardzo dobrze jest poddać się jakiemuś wysiłkowi fizycznemu bądź też na spokojnie porozmawiać z bliską i zaufaną osobą.
Podopieczni ŚDS-u wysłuchali bajki terapeutycznej pt.” Potulny jak misiaczek?” autorstwa Barbary Stańczuk. Wykonali także pracę plastyczną. Każdy otrzymał od bibliotekarki kartkę papieru, na której odrysował swoją dłoń. Następnie wpisał w nią pięć swoich zalet.
Zwieńczeniem spotkania były pamiątkowe fotografie oraz słodki poczęstunek.
Pamiętajmy, że żadna choroba nie jest wadą człowieka. Nikt nie jest winny swojej choroby. Nie powinniśmy oceniać żadnego człowieka przez jej pryzmat! Każdy z nas jest inny. I choć czasem zdarzają nam się potknięcia, ważne jest, aby pracować nad sobą, tak, aby z dnia na dzień być lepszym człowiekiem.
ŻK
