Niezwykle miła była atmosfera pierwszego, w nowym 2014 roku, spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki. Na stole piękny obrus, świąteczne stroiki, świece, pachnące lukrowane pierniczki, wspaniałe - wprost rozpływające się w ustach, jeszcze cieplutkie ciasto z jabłkami i orzechami (Tereniu serdecznie dziękujemy) i domowy chleb z chrupiącą skórką (dziękujemy zawsze niezawodnej Eli). A chleb był niezwyczajny – bo z dodatkiem mąki jaglanej i żurawiny. Wierzę, że i cały rok będzie taki nadzwyczajny i pełen miłych niespodzianek.
Przy tak zastawionym stole i sama dyskusja musiała być niezwykle sympatyczna, a nieliczne uwagi i zastrzeżenia do lektury, a właściwie do stylu i słownictwa miały tylko 3 osoby. Należy jednak brać pod uwagę fakt, że książka „Śladami zapomnianych bohaterów” powstała na podstawie bloga Zapiski z Granitowego Miasta, który Mateusz Biskup (Biszop) prowadzi w Internecie. Autor, mieszkający obecnie z rodziną w Szkocji jest miłośnikiem historii i lotnictwa, a efekty swoich wędrówek w minione czasy publikuje właśnie na swoim blogu. Teraz mogliśmy przeczytać jego wersję książkową.
Może niektórym przeszkadzać brak jakiegokolwiek uporządkowania tekstów – czy to chronologicznego czy geograficznego, jednak ten sposób zamieszczenia wszystkich 108 opowieści, sprawia, że książka nie jest przytłaczająca ani monotonna, a poszczególne historie zamieszczone na zaledwie kilku stronach czyta się szybko – jest to idealna lektura do podróży tramwajem.
Ciekawostką jest frekwencja w styczniowej dyskusji, bo choć w uczestniczyły w niej tylko stałe członkinie klubu, to prawie każda z nich zabrała książkę z powrotem do domu, bowiem tam już czekają na nie nasi mężowie, synowie i bracia, którzy ogromnie zaciekawieni książką prosili o jej przyniesienie. Może warto zorganizować drugie spotkanie, właśnie dla panów? Kto wie?
Polecamy ją wszystkim, zwłaszcza młodzieży, która może potraktować książkę Biskupa jako alternatywny podręcznik historii. Przeczytać naprawdę warto!
Głosowanie nad lekturą potwierdziło jej wartość, bowiem otrzymała pełne 8pkt/10.
JR
