Udało się! Mamy pierwsze bransoletki i naszyjniki. Na czwartkowych zajęciach udało się wreszcie ukończyć kilka bransoletek i naszyjników. Efekty naszych mozolnych prac można zobaczyć na zdjęciach. Oczywiście nie poprzestajemy na tym i tworzymy następne cuda, m.in. kolczyki. Nasze warsztaty czeka teraz prawie trzytygodniowa przerwa, ale z tym większą energią na naszym następnym spotkaniu przystąpimy do pracy. Pani Teresa zaprezentowała nam piękny szal ozdobiony motywami ze sfilcowanej wełny. Techniki tej nauczyła się na warsztatach w Krakowie. Szal zachwycił wszystkich, więc zamierzamy zmierzyć się i z tą techniką. Jedynym problemem jest czas, jaki należy na tę czynność poświęcić, a jest to ok. 6 godzin. Nasze zajęcia trwają ok. 3 godzin, więc zapowiada się na solidną pracę domową. Wszystko przed nami.

JR