„Dobrze z mamą w domu być wieczorem i rano…” – mówią słowa mało już znanej piosenki z mojego ulubionego programu porannego „Mama i ja”. Ale z tatą może być równie dobrze. Podczas dzisiejszego spotkania z dziećmi z oddziału zerowego w Zespole Szkół w Korzkwi, uczniowie mogli przekonać się o tym, przypominając sobie swoje ulubione zajęcia z tatą…

A wszystko zaczęło się od opowiadania o Jędrusiu Internaucie z książkip.t. Magiczne bajki na dziecięce smutki. Bajki pomagajki dla nieco starszych dzieci. Jędrek był dobrym uczniem, kolegą i synem, ale po pewnym czasie zaczął bardzo dużo czasu spędzać przed komputerem i Internetem. Odbiło się to negatywnie na jego ocenach, relacjach z kolegami i rodzicami. Chłopiec w porę zorientował się, że coś jest nie tak i postanowił udać się po pomoc do… taty. Ojciec znalazł rozwiązanie, które zarówno jemu, jak Jędrkowi wyszło na zdrowie. Zaprosił syna do wspólnego biegania, aby tym samym zająć mu czas i spędzać z nim więcej czasu. Dzięki temu Jędrek poprawił nie tylko swoje oceny, bo chętniej się uczył, ale także miał czas na grę w piłkę z kolegami i stał się innym chłopcem.

Opowiadanie było motywacją dla dzieci, aby zilustrowały to, co najlepiej lubią robić ze swoim tatą. Wzięły tym samym udział w konkursie organizowanym w przez Wydawnictwo Skrzat na ilustrację zabawy z tatą. Dzieci nie tylko świetnie się bawiły, ale także miały okazję pomyśleć, jak mogą zorganizować czas, spędzając go z tatą na  łonie natury, bo wiosna już tuz tuż. Każda praca zasłużyła na słodkiego lizaka, a ja na koniec spotkania zostałam obdarowana pięknymi żonkilami, które zakwitły w sali Zerówkowiczów. Dzięki temu i do Biblioteki zajrzała dzisiaj wiosna. MR