Po długiej świąteczno-noworocznej przerwie wznowiliśmy nasze czwartkowe spotkania „ręcznych działaczy”. Po krótkiej naradzie, nad planem na najbliższe miesiące, postanowiłyśmy wesprzeć najnowszą inicjatywę kierownika Biblioteki Publicznej w Zielonkach, p. Mariusza Zielińskiego, a jest nią Izba Regionalna. Docelowo ma się mieścić w holu biblioteki, w specjalnie zaadaptowanym na ten cel pomieszczeniu. Znajdą tam miejsce stare obrazy oleodruki, stroje regionalne i przedmioty codziennego użytku, służące kiedyś mieszkańcom naszej gminy.
Na prośbę p. Zielińskiego rozpoczęłyśmy wytwarzanie kolorowych kwiatów do ozdobienia ram obrazów, jak to ongiś czyniono.
Na początku było słowo - czytamy w Biblii, zaś na naszych zajęciach najpierw były kawałki bibuły. Oczywiście w początkowym etapie bibuła, w kolorach odpowiadających barwom kwiatów w naturze, jest misternie skręcana w długie pasy. Następnie tak przygotowane pasy zwija się w kwiat, na koniec dodaje element zieleni, jako zwieńczenie kielicha, skręca drutem i gotowe.
Instrukcję pracy i nadzór merytoryczny nad pierwszymi kwiatami prowadziła p. Bernadeta Walczak, która zapewniła nas, że na kolejnych zajęciach nabierzemy wprawy i praca pójdzie zdecydowanie szybciej, a kwiatów trzeba niemało.
Wczoraj powstały pierwsze róże, bławatki, rumianki i maki a także spora ilość kwiatów w różnych kolorach tęczy, niczym z łowickiej spódnicy, w trudnych do określenia gatunkach. Jedno jest pewne – to na pewno rękodzieło.
Za tydzień planujemy zakończyć wytwarzanie bibułkowych kwiatów, bo już za dwa miesiące Wielkanoc – czas pomyśleć o pisankach, na które czekają goście biblioteki.
A więc do pracy!