W środę wieczorem w Bibliotece w Przybysławicach odbyło się pierwsze w nowym roku spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Wszystkie uczestniczki w tym rozpoczynającym się roku życzyły sobie nawzajem, aby nasze spotkania nie przeszły do historii, którą pokrywa gruba warstwa kurzu powszechnie spotykanego w archiwach. Nie można zapomnieć również o kolejnej sprawie- by czytane przez nas książki zawsze wzbudzały w nas poczucie dobrze wykorzystanego czasu jak omawiana „Botanika duszy” Elizabeth Gilbert.

Pierwsze słowa, jakie przyszło usłyszeć moderatorowi na temat książki wyrażało proste zdanie – jedna z najlepszych książek, jakie dotychczas miałyśmy okazję czytać na klubie. Autorka doskonale przygotowała się do dzieła. Pięknie opisane historyczne tło epoki, w której mężczyźni odkrywali cuda przyrody, opływali świat w koło na majestatycznych statkach a kobiety były gotowe powitać tych niestrudzonych odkrywców w każdej chwili z otwartymi ramionami. Główna bohaterka powieści – Alma to nieprzeciętna osóbka, ciekawa świata i diabelnie inteligentna. Z przekonaniem wkracza w męski świat i choć nie jeden raz będzie jej ciężko udowodni, na co ją stać doprowadzając śledzących jej losy czytelników do ataków niepohamowanego śmiechu. Świat wokół bohaterów zmienia się jak w kalejdoskopie, czytelnik pędzi wplątany w wir wielkich odkryć botanicznych, które nie tylko zmieniają świat nauki, ale i naturę ludzkiej duszy. Język utworu jest przyjemny w odbiorze, barwny, lecz bez zbytnich ciężkich dodatków i przesadzonych, wybujałych opisów.

„Botanika duszy” to książka, która zasługuje na uwagę, polecamy ją wszystkim. Świadczyć o tym może tak rzadko spotykana jednomyślność wśród klubowiczek. Czas spędzony w miłym gronie mija szybko, następne spotkanie już za miesiąc na rodzimym gruncie.

 

KG