"Wbrew potocznym opiniom media cyfrowe nie wywołały wśród Polaków gwałtownego spadku czytelnictwa. Wartość sprzedaży książek zmniejszyła się w 2012 roku tylko minimalnie - informuje "Rzeczpospolita'". 

"Według naszych szacunków rynek książki wcale nie skurczył się mocno w 2012 roku, bo tylko o 1-2 proc." - mówi na łamach dziennika Łukasz Gołębiewski, szef Biblioteki Analiz. Szacunkowa wartość rynku w 2011 roku wynosiła 2,7 mld zł.

Dziennik przywołuje również prognozę firmy PwC, według której w tym roku rynek ma być wart 619 mln dolarów, a w 2016 roku jego wartość ma sięgnąć 642 mln dolarów, przy czym prognozy te nie uwzględniają przychodów wydawnictw edukacyjnych.

Tekst dotyczy również prognoz rozwoju rynku. "Może się zdarzyć, że niektórzy zachodni wydawcy zaczną się wycofywać z Polski" - przyznaje, cytowany przez gazetę, Włodzimierz Albin, prezes Polskiej Izby Książki i wydawnictwa Wolters Kluwer Polska. Jak ewentualną forpocztę takiego trendu wskazuje się przypadek koncernu Weltbild. "Przyczyną sytuacji, w jakiej znalazł się Świat Książki, jest nie tylko spadek sprzedaży w samej firmie. To efekt kryzysu w Europie i recesji. Wiele dużych zagranicznych firm redukuje teraz swoją działalność w krajach o mniejszym dla nich znaczeniu" - podkreśla Łukasz Gołębiewski.

Ponadto według ekspertów PwC motorem książkowego rynku w Polsce w najbliższym czasie powinny stać się e-booki. Według tej firmy w 2016 roku rynek e-książek wraz z podręcznikami ma wzrosnąć do 106 mln dolarów.

Źródło: http://www.rynek-ksiazki.pl/aktualnosci/niewielki-spadek-wartosci_33076.html