Do uroczyście obchodzonego w naszym kraju Dnia Matki  pozostało już tyko kilka dni. Pamiętając  też  o zbliżającym się Dniu Dziecka, spotykające się w czwartkowe wieczory w bibliotece Panie postanowiły przygotować kilka niespodzianek, które być może staną się inspiracją dla naszych czytelników. Zatem, prawie od razu zabrałyśmy się do pracy.

Prawie, bowiem na naszej drodze stanęło  ciastko. Niezwykłe, schłodzone  ciastko z musem śliwkowym, własnoręcznie wykonane prze nieocenioną Marysię.  Idealne na wczorajszą pogodę, która odcisnęła swoje piętno także na nas. Po degustacji spłynęły na nas nowe siły i w zapale oddałyśmy się dekorowaniu zakładek.

Po dokładnym obejrzeniu wszystkich zakupionych zakładek ze sklejki, podzieliłyśmy się obowiązkami. Część zespołu malowała je brązową farbą, stanowiącą podstawę do spękań, druga grupa nakładała za pomocą gąbki farbę akrylową w delikatnym kolorze ecru.

Tu z pomocą przyszła nam pogoda, bowiem w nagrzanym słońcem pomieszczeniu biblioteki, wszystko błyskawicznie schło i  mogłyśmy po chwili nakładać warstwę medium do spękań, a następnie malować jasnym kolorem. Wydzieranie elementów serwetek to już była zupełna błahostka. Należało tylko ozdobić nimi przygotowane zakładki, by po całkowitym wyschnięciu i przeszlifowaniu papierem ściernym pomalować je bezbarwnym lakierem. Teraz czeka je już tylko ozdobienie maleńkimi wstążeczkami i mogą cieszyć oczy wszystkich, którzy odwiedzą naszą bibliotekę.

Ale, że nie samymi zakładkami człowiek żyje, przeto na zajęciach postała śliczna butelka na nalewkę, udekorowana  serwetką  z motywem czerwonej porzeczki. Czeka jeszcze na pomalowanie lakierem i gotowe…

Pora wspomnieć jeszcze o naszych wazonach, które nabierały blasku przed tygodniem. Wprawdzie podobają się ogromnie wszystkim, ale wczoraj Teresa dokonała ostatnich poprawek, cieniowań oraz udekorowała je złotem w płatkach.

Są piękne, jesteśmy z nich dumne!

 

JR

Po więcej zdjęć zapraszamy na nasz Facebook(link)