„Stała sobie w polu opuszczona chatka. Myszka Skrobiszka weszła do środka i zadomowiła się w chatce jak u siebie(…). Nieopodal skakała żabka. Spodobał jej się domek, więc zapytała: 

-Kto w tej chatynce mieszka?

-Ja, myszka Skrobiszka! A tyś kto?...”

(Fragment bajki „Wesoła chatynka”)

Choć ranek był chłodny, dzieci z ZS w Korzkwi, niezwykle ciepło przywitały panie bibliotekarki z Przybysławic. Nasze spotkanie rozpoczęliśmy  zabawą „uśmiech przyjaźni”, wszyscy przekazaliśmy sobie w kręgu usmiech radosny niczym promyk słońca. Uczniowie z wielką uwagą wysłuchali bajki pt: „Wesoła chatynka” i chętnie wyrażali opinie o bohaterach opowiadania. Wielkie emocje wzbudził wątek z udziałem niedźwiedzia ze wsi Nicponiska, który był tak duży, że nie zmieścił się w domku zamieszkałym przez pięcioro przyjaciół i niechcący zniszczył chatynkę – zatoczył się i upadł prosto na nią. Przyjaciele – jak jednogłośnie nazwały zwierzątka dzieci, mimo różnic bardzo się lubiły. Nawiązując do opowiadania, dzieci stwierdziły, że łączą ich podobne więzi w klasie. Dlatego też, dzieląc się na dwie grupy, wpisaliśmy w promyki słońca cechy, jakie powinien posiadać „przyjaciel”. Kolejnym punktem naszego spotkania była często zapomnianą już grę „Stary niedźwiedź mocno śpi”. Zarówno chłopcy jak i dziewczynki bardzo chcieli zostać niedźwiedziem, a zabawa sprawiła wszystkim wiele radości. Tradycyjnie, na koniec zajęć przekazaliśmy sobie iskierkę przyjaźni. 

 

Dzisiejszy dzień spędzony z dzieciakami z ZS w Korzkwi minął bardzo szybko i już teraz z utęsknieniem czekamy na kolejne spotkanie –  śmiało możemy stwierdzić, że w gronie przyjaciół. 

 

 

 

Żaneta Bryła , Katarzyna Gazda