Pomimo padającego deszczu i porywów lodowatego wiatru, który wyrywał parasole z rąk, dzielne wielbicielki książek spotkały się w jesiennym ogrodzie pp. Bartosów w Woli Zachariaszowskiej. Kiedy pierwsza grupa pań już zasiadła w przytulnym salonie, spóźnione nieco klubowiczki dokonywały tradycyjnego przeglądu ogrodu, w którym, jak zauważyłyśmy, pojawiły się nowe grządki z różnokolorowymi wrzosami.


Przed nami roztaczał się cudownie wielobarwny, październikowy ogród. Zachwycały nas gubiące powoli liście drzewa, zmieniające kolory krzewy i jesienne kwiaty. Na końcu ogrodu czekała na nas prawdziwa niespodzianka – wśród brzóz znalazłyśmy kilka okazałych grzybów, choć tu doszło do sprzeczki czy to koźlarze czy raczej maślaki…


Gdyby nie ta niesprzyjająca spacerom pogoda, zapewne nieprędko zajęłybyśmy się rozmową o książce. Tymczasem reszta grupy już czekała z gorącą herbatą i hiszpańskimi przekąskami, z racji tego, że naszą październikową lekturą była przetłumaczona na dziewięć języków i mająca wspaniały odbiór w całej Europie powieść hiszpańskiej pisarki Marian Izaguirre zatytułowana „Tamte cudowne lata”. Książka reklamowana jest jako: „niezwykła historia o wielkiej mocy książek i prawdziwej miłości, porównywana do powieści Carlosa Ruiza Zafóna”, tymczasem wielbiciele tego pisarza mogą być nieco zawiedzeni tym porównaniem. Dużą zaletą książki jest jej szkatułkowa konstrukcja. Wprawdzie pomysł na powieść w powieści nie jest nowy, ale zawsze intryguje. Powieść składa się z trzech wątków, z których jeden jest treścią książki, którą wspólnie czytają główne bohaterki: Hiszpanka Lola i Angielka Alice. Pomysł na książkę na pewno był ciekawy, nieco gorzej z jego realizacją. Powieść reklamowaną jako magiczna zaliczyłyśmy do kategorii lekkich i niewymagających, a zawarty w niej klimat na pewno sprzyja chwilom relaksu po ciężkim dniu w jesienne wieczory.

Głosowanie potwierdziło wcześniejsze opinie o książce, pojawiła się nawet jedna „10”. Oprócz niej były aż cztery „8”i pięć „7”, dwie „6” i jedna „5”. Najniżej oceniły książkę dwie panie przyznając tylko 4 punkty. Średnia wyniosła 6,80/10 pkt., co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem.

JR