Chociaż z ciemnego jak atrament nieba spływały na ziemię strugi zimnego deszczu, jednak panie z Dyskusyjnego Klubu Książki niestrudzenie przybyły na spotkanie do Biblioteki w Przybysławicach. Rozgrzane filiżanką gorącej herbaty przystąpiły do żywej dyskusji na temat książki Michała Dąbrowskiego „Dłoń”.

 


Autor w pierwszej osobie opisuje życie człowieka, który urodził się bez prawej dłoni. Historia ta ma źródło w doświadczeniach twórcy – chociaż nie jest to biografia. Pisana jest językiem prostym i obrazowym. Dąbrowski bez fanfar i zbędnych upiększeń opisuje zwyczajne życie człowieka, który nikogo nie prosi o litość. Główny bohater książki przekazuje odbiorcy jednoznaczną wiadomość – jest sobą i nie czuje się jakoś bardziej wyjątkowy, dlatego że nie ma dłoni.


Omawiana książka nie przypadła do gustu klubowiczom. Chociaż przeczytały ją szybko i bez problemu pozostawiła w nich wrażenie jakby powstała na fali masowego zainteresowania „innością”. Na koniec przyznały jednak, że nie żałują poświęconego jej czasu.

 Następne spotkanie jeszcze w tym miesiącu.

KG