Po wakacyjnej przerwie Dyskusyjny Klub Książki działający przy Kulturotece Bibice spotkał się 24 września, aby omówić zbiór reportaży „Czasy secondhand. Koniec czerwonego człowieka” autorstwa Swietłany Aleksijewicz.
Książka białoruskiej laureatki Nagrody Nobla to poruszający obraz życia mieszkańców dawnego Związku Radzieckiego, ukazany poprzez ich własne wspomnienia i opowieści. Rozmówcami Aleksijewicz są ludzie różnych pokoleń – byli funkcjonariusze partyjni, żołnierze, robotnicy, nauczyciele, a także zwykli obywatele, którzy próbowali odnaleźć się w nowej rzeczywistości po rozpadzie imperium. Autorka, znana z tworzenia „historii mówionej”, oddaje głos swoim bohaterom, rezygnując z komentarza, co sprawia, że czytelnik mierzy się bezpośrednio z ich doświadczeniami, emocjami i dramatami.

Uczestnicy naszego spotkania zgodnie uznali, że była to lektura trudna i zdecydowanie „niewakacyjna”. Postawy bohaterów, ukształtowane przez lata komunistycznej propagandy, niejednokrotnie okazywały się dla nas niezrozumiałe, a nawet nie do przyjęcia. Rozmawialiśmy o tym, jak wielki kryzys tożsamości wywołał rozpad ZSRR – zarówno wśród tych, którzy wierzyli w socjalistyczne ideały, jak i tych, którzy pokładali nadzieje w kapitalizmie, a następnie boleśnie zderzyli się z jego ciemnymi stronami.
Podczas dyskusji próbowaliśmy również uchwycić specyfikę „wschodniej duszy” – ludzi, którzy zaczytywali się w rosyjskich klasykach, żyli ideami, ale często nie potrafili odnaleźć się w codzienności, gdzie to spryt i kombinatorstwo dawały przewagę nad idealizmem. Zwróciliśmy również uwagę, że reportaże Aleksijewicz ukazują tylko wycinek społeczeństwa – głosy tych, którym się nie powiodło, pomijając tych, którzy w nowych realiach zdołali osiągnąć sukces.
Z książki tchnie pesymizm i brak nadziei na odmianę losu. Kolejne świadectwa bohaterów tworzą obraz smutny, pełen rozczarowania i poczucia bezradności. Tym razem wyjątkowo wstrzymaliśmy się od głosowania i przydzielania książce punktów, uznając, że choć „Czasy secondhand” to pozycja wartościowa i skłaniająca do refleksji, trudno ją jednoznacznie ocenić.



