Na naszym stole pojawiły się wczoraj drewniane zakładki, wieszak i szklane kieliszki na małe świeczki tealight, a to  znak, że zaczynamy pracę z decoupage’m. Po zabezpieczeniu stołu przed zabrudzeniem podkładami, farbami i klejem, przyniesieniu dwóch pękatych kartonów z serwetkami, rozpoczęłyśmy mozolne wycinanie i wyrywanie elementów z pojedynczych warstw serwetek. Dla naszej nowej koleżanki Gosi wyrywanie motywów okazało się jeszcze trudne, ale i tak poradziła sobie doskonale i wkrótce na patyczku zawisły pierwsze udekorowane jej rękoma zakładki.

 

Dzięki wakacyjnym zakupom nowych wzorów, wkrótce cieszyć się będziemy pięknymi zakładkami w zupełnie nowych odsłonach. Pojawią się tajemnicze sówki, koty, motywy marynistyczne i inspirowane holenderskimi kaflami, folkowe i kwiatowe, w motywy ażurowych haftów i lawendy. Czyli dla każdego coś się znajdzie…

Aby praca przebiegała szybciej wspomagałyśmy się przyniesioną przez Teresę suszarką (ach czegóż to człowiek nie zrobi dla sukcesu?), co uchwycone zostało na jednym ze zdjęć. Udało się wreszcie niemal skończyć dekorowanie wieszaka kuchennego w motywy lawendy. Dzięki naszej mistrzyni przecierek i spękań, jest to prawdziwe dzieło sztuki. Za tydzień wieszak zostanie pomalowany lakierem satynowym i powędruje do kuchni Uli, by cieszyć oko wszystkich domowników i gości.

Nie obyło się również bez bransoletek z półszlachetnych kamieni – jadeitów. Po poprzednich nie ma już prawie śladu, więc nie pozostało nam nic innego jak nadrabiać zaległości w pracy, spowodowane wakacyjną przerwą. Powstały więc bransoletki w odcieniach pudrowego różu i fioletu, ale też waniliowe, szmaragdowe i czarne, a nawet jedna biała.

Berni i Marta z ogromnym poświęceniem montowały kolorowe kulki i zawieszały odpowiednio dobrane do koloru kamieni zawieszki. Regulowały obwód naszej biżuterii, bo każda z nas ma inne nadgarstki. Jedne wolą luźniejsze, inne dopasowane, ale z dużą ilością zawieszek, żeby bransoletki „szeleściły” – stąd ciągłe poprawki i dopasowywanie.

Za tydzień czeka nas dużo pracy, bowiem mamy stworzyć bransoletkę i kolczyki (będące uzupełnieniem stroju na wesele) dla jednej z naszych koleżanek. Już wiemy, że będzie to zawsze elegancka czerń, a szczegóły dopracujemy bezpośrednio na spotkaniu.

 

 

JR