Czytanie jest lepsze niż argument...

      Jak radzić sobie ze złością, z niskim poczuciem własnej wartości, z agresją i innymi problemami życia codziennego, których przecież nie mało wśród dzieci i młodzieży? Na te pytania każdy może znaleźć swoją unikatową odpowiedź. Jest mnóstwo literatury pomagającej nam przezwyciężać własne lęki, wady, ale żadne literatura nie zastąpi wymiany doświadczeń, jakiej poddali się uczestnicy warsztatów z biblioterapii I stopnia, które w Multicentrum w Skawinie prowadziła dr Urszula Lisowska-Kożuch z Uniwersytetu Pedagogicznego.

      W 15-godzinnych warsztatach z biblioterapii uczestniczyły dwie Bibliotekarki z Filii Biblioteki Publicznej w Zielonkach z Węgrzc oraz Przybysławic: Pani Anna Gzyl i Pani Magdalena Rogowska. Mimo że nie pracujemy na co dzień z dziećmi czy młodzieżą, częste odwiedziny w przedszkolach czy szkołach pozwalają nam na obserwację różnych zachowań i dysfunkcji klasowych czy grupowych. I wtedy możemy dostosować czytany dzieciom czy młodzieży tekst do problemów z jakimi się borykają, nie obrażając prze tym ich uczuć. I na tym m. in. polega biblioterapia, czyli terapia tekstem literackim.

         Pani Lisowska-Kożuch starała się pokazać uczestnikom szkolenia, w jaki sposób tekst i działania wokoło niego, jakie podejmuje bibliotekarz, nauczyciel czy rodzic mogą pomoc klasie lub indywidualnej osobie, radzić sobie z problemami czy słabościami.

         Cykl trzech środowych spotkań warsztatowych zakończył się wczoraj, tworzeniem własnego scenariusza zajęć z wykorzystaniem elementów biblioterapii. Myślę, że wszystkie psychozabawy, zabawy integracyjne i sposoby pracy z tekstem będą pomocne nie tylko nauczycielom i pedagogom, ale także i bibliotekarzom, bo przecież, jak powiedział niegdyś Gabriel Laub czytanie jest lepsze niż argument.

MR