Pierwsze po wakacjach spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dorosłych odbyło się w jesiennej aurze. W ten chłodny wieczór pachnący jesienią idealnie wpisała się omawiana przez nas książka Angeliki Kuźniak "Marlene".

 

 

Biografia tak znanej osoby jak Marlene Dietrich powinna być opasłym tomiskiem, tymczasem autorka składa w nasze ręce niecałe dwieście stron. W książce możemy poznać słynną artystkę bardziej prywatnie – jej małe dziwactwa, romanse, życie przepełnione sztuką, tak dziwne i niezwykłe. Na fotografiach widzimy piękną kobietę, która śpiewa dla żonieży niezapomnianą piosenkę "Lili Marleen", leci w transportowcu wojskowym, odwiedza Polskę. Zaglądamy do jej notatnika, gdzie zapisała adres Zbigniewa Cybulskiego. Najbardziej jednak wstrząsające dla czytelnika jest jej wyznanie: "Nigdy nie byłam przeciwko Niemcom. Byłam przeciwko nazistom. Prasa, zdaje się, nie przyjęła tego argumentu. Nie wiecie, ile mnie to kosztowało. Jutro jedziecie do domu. A ja straciłam ojczyznę i język. Nikt, kto tego nie przeżył, nie może wiedzieć, co czuję.(...) Paszport innego kraju nie zmieni tego, że jestem Niemką, Niemką z wszystkimi zaletami i wadami."

 

 

Książka na długo wpisze się w naszą pamięć. Wszystkie Panie stwierdziły że jest trochę za krótka i z chęcią przeczytałyby więcej o słynnej piosenkarce i aktorce.

 

 

Galeria zdjęć

KG